czwartek, 10 września 2015

Butki dla niemowlaka

W powietrzu wreszcie czuć jesień. W moim przypadku prawdą jest, że darzy się sympatią porę roku, w której się urodziło. Lubię czas, w którym mogę założyć sweter i opleść się długim szalikiem. Tym razem jednak dodatkowe wyzwanie - ubieranie malucha, który za ubieraniem nie przepada.

     R. powoli odkrywa nowe zabawy - ściąganie opaski/czapeczki, rozwiązywanie butków czy ciągnięcie za apaszkę. Mama z uporem maniaka podnosi co zrzucone, poprawia co krzywe, psując tym samym nastrój małego odkrywcy. Najtrudniejsze jednak przed nami, bo nie zamierzamy rezygnować z zimowych spacerów, a unieruchomione w kombinezonie dziecko z pewnością nie będzie w dobrym humorze, przynajmniej na początku podróży.

Póki co myśli moje krążą wokół butków dla R. Gdy następuje bunt wózkowy lub warunki nie pozwalają na wycieczkę dwuśladem, do gry wkracza nosidło Tula. Przy temperaturze kilkunastu stopni i braku słońca skarpetki to za mało. Mamy buciki z Coccodrillo, które służą nam już ze trzy miesiące (na początku użytkowania były za duże na R., a że stópka nie rośnie jej w zastraszającym tempie, nosi je obecnie i jeszcze pewnie przez jakiś czas będą z nami). Kupiliśmy rozmiar 3 (wg tabeli Coccodrillo).




     Wielkimi krokami zbliża się jednak nasz bieszczadzki urlop i z uwagi, że R. będzie większość czasu spędzać w nosidełku, chciałam znaleźć jeszcze jakiś cieplejszy wariant obuwia. O uszy obiło mi się “emu” w dziecięcej wersji. Ciepłe, nie spadają - wyczytałam. W wersji dla dorosłych nie podobają mi się te buty, sądzę też, że nie wpływają korzystnie na stopy, zwracając uwagę na wykrzywiające się kroki podążających w nich w zeszłe zimy kobiet.

Przy niechodzącym dziecku mogą jednak mieć sens. Jedna z użytkowniczek napisała, że odstraszać może cena. I faktycznie, poszukując “emu” w internecie natrafiłam na cenę od 250 (wyprzedaż) do ponad 400 złotych. Chyba pozostanę klasycznym Januszem w wersji kobiecej, ubierając dwie pary skarpetek i wspomniane krokodylki. Lub po prostu znajdę tańszy, dużo tańszy zamiennik.


Źródło: eobuwie.com.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz